Jak uniknąć "wojska"??

Dawo

Ponieważ nasza ojczyzna jest potęgą militarna Świata,i głównym filarem zbrojnym układu NATOwskiego(hehe),jako juz chyba jedyny kraj tego paktu nie mamy armii zawodowej,tylko brany jest kazdy normalny czlowiek,ktory teoretycznie moze biegać i strzelać...i jak sie okazuje jest wiele osob którym to przeszkadza i starają sie uniknąć jakże zaszczytnego obowiazku odbycia służby...Niestety w większośći przypadków są to paniczne próby i nieprzynoszą żadnych sukcesów...Jak uciec przed wojskiem??Postaram sie zainteresowanym to nieco przybliżyć...
Od początku:
Mamy sobie 18 lat,i jesteśmy szczęśliwi,bo idziemy do sklepu:
-Poproszę broka(z duma oswiadczamy),na co kulturalnie pani stojaca za ladą.
-dowód,a my z dumą wyciagamy kawalek plastiku i jestesmy happy...az tu nagle,pewnego dnia(zazwyczaj wciagu miesiąca od naszych urodzinek),otrzymujemy pierwsze wezwanie...
Spokojnie,narazie nic nam niegrozi..to tylko rejestracja(zakładają nam karte ewidencyjną),jedziemy podajemy swoje dane,imie nazwisko i takie tam pierdoły...to wszystko...

Po około 12 miesiącach,(mamy juz 19 lat)otrzymujemy wezwanie na komisję lekarska(i tutaj juz UWAGA),zalecam zadzwonic pod nr.tel.ktory jest podany na wezwaniu,i przełożyć termin komisji(od momentu rejestracji,kazde gupstwo jest odnotowywane w KE-Karta Ewidencyjna),powod tego że niemozemy się stawic jest prosty,dzwonimy i informujemy miłego pana że ten dzień nam nieodpowiada"bo nie i tyle"lub że "mam wazny sprawdzian w szkole"po co odkładać??Czas...Jak wygląda komisja lekarska??...

Wpadamy do budynku,idziemy do pana w mundurze i kładziemy dowód osobisty,pan nas informuje ze mamy usiąść i czekać na wezwanie(najlepiej sie zesrać do niego,że czeka to sie KURWA(ważne słowo)na coś tam-to już kwestia waszej wyobrażni),w budynku zazwyczaj siedzi z 50 wybrańców,takich jak my...po pewnym czasie ...slyszymy jak niezwykle urodziwa pani prosi nas do swojego pokoju,spokojnie,ona tylko chce porozmawiac...bedzie pytała o nasze zainteresowania,o umiejętnosći(i tutaj pierwszy wałek-umie pan pływac??-NIE!!,posiada pan prawo jazdy??-NIE,ale mam karte rowerową,i takie tam,ogólnie to nic nie potrafimy i nic nie umiemy(niema co się wstydzić,ona i tak ma nas głeboko gdzieś).Po kilku takich pytaniach czekamy dalej...aż wkoncu wchodzimy do pokoju gdzie jest 4 bałwanów,ktora zadecyduje czy nadajemy sie do wojska...
I tutaj mamy pole do popisu(dokladnie jak sie zachowac na komisji opisze pozniej)...najlepiej im nawrzucać i zachowywać sie agresywnie,wtedy dostajemy skierowanie na Terenowa Komisję Lekarska,do szpitala wojskowego,do psychiatry/psychologa...a to jest bardzo fajne... Smile

...

Jeśli jednak nic naszym zachowaniem nie zdzialamy i komisja nas niewysle na dodatkowe badania,to UWAGA>>>przysługuje nam prawo odwołania sie od tej decyzji w ciagu 14 dni od daty otrzymania kategori<<<Jakie sa szanse??podobno ponad polowa odwołań jest pozytywnie rozpatrzana,wiec warto spróbować.A jak złożyc takie odwołanie??(postaram sie napisać niedlugo wzór)...
Jeśli jednak tych 4 baranów(zalecana forma zwrotu do nich-ludzie tylko sie nie bójcie tak do nich powiedziec,zazwyczaj jedno takie slowo i mamy wieksza szanse na skierowanie do psychiatry)wyśle nas na TKL(terenowa komisja lekarska),to juz w 75% mamy kategorie E(jedyna jaka nas interesuje)Dlaczego??dlatego ze tam sie kazdy lekarz boji,bo jeśli on uzna nas za zdolnych do slużby,a nam się coś stanie,to on może mieć nieprzyjemnośći...wiec dla swiętego spokoju otrzymamy min.odroczenie na 6/12 lub nawet na 24 miechy...
Jeśli takie odroczenie otrzymamy jestesmy już w 90 % wolni....aczkolwiek czeka nas teraz mnóstwo pracy...
Idziemy do lekarza rodzinnego(to taki zwykly w przychodni)i skarżymy sie na co nam wyobrażnia pozwala(choroby szczegolnie polecane z biegiem czasu będą opisane),najlepiej cos czego nieda sie zbadac za pomocą urządzeń,jakieś fobie moga być,,i inne dziwne rzeczy:)Po co to??po to ze podejmujemy leczenie,i regularnie co miesiac chodzimy do naszej pani doktor,i oczywiscie leki ktorych niewykupujemy,nam nic niepomagaja,i właśćiwie z wizyty na wizyte jest coraz gorzej...
Gdy upłynie okres odroczenia,dostaniemy wezwanie na powtórna komisje TKL,i wtedy idziemy do naszej przychodni i pobieramy nasza kartotekę(rozstajemy sie z 10 pln),i z opisaną w niej odpowiednią chorobą stawiamy sie na wezwanie...Tam pan doktor...zabiera nam kartoteke(dlatego wczesniej robimy ksero)i wysyła ją do odpowiednich organów w WKU...a my spokojnie wracamy do domku i czekamy na pisemną odpowiedz o przyznanej nam kategorii wojskowej(a,a1,a2,b,d lub e),jesli mamy E,jesteśmy wolni,kupujemy krate Broka i zanosimy ja do dawa,w ramach podziękowania...jeśli natomiast otrzymamy inna kategorię...to spokojnie niema najmniejszych powodów do paniki,nr1.piszemy odwolanie od przyznania nam kategorii(identyczne jak to o którym mowa wyżej),jeśli pierwsze odwolanie złożone do WKU,zostanie negatywnie rozpatrzone,z usmiechem na ustach składamy drugie,tyle ze do Warszawy,im dalej tym lepiej...Jeśli i to odwołanie nieprzyniesie rezultatu(to juz jest ostateczna decyzja i prawomocna)...to hujowo...ale nadal możemy spokojnie sobie imprezowac...w momencie kiedy otrzymamy wezwanie po odbior KARTY POWOŁANIA(tutaj musimy być ostrożni),stawiamy sie z wyraznym zdenerwowaniem na twarzy(ja tak zrobilem i nawet mały dym zrobiłem,pozrzucałem im wszystko z biórka)i wogóle nierozmawiamy z nimi,tylko odrazu prosimy o wniosek do skierowania na służbę zastępczą(pozniej szerzej to opisze)ten mily pan ma zasrany obowiazek udostepnic nam taki wniosek a "bilet" moze sobie w dupe wsadzic,i dobrze tego pana uswiadomic o tym(chociaz i tak wie doskonale o tym),bo on moze uznac ze jestesmy nienormalni...i wydac speecjalne skierowanie na TKL,i wszystko zaczyna sie od poczatku,wróćmy jednak do "służby zastępczej"(wzór wniosku zamieszcze niebawem),zazwyczaj po okolo 2 miechach otrymujemy wezwanie do torunia na stawienie sie przed specjalna komisja ktora orzeknie czy ze wzgledu na nasze wartosci moralne,przekoniania religijne,przyznac nam slużbe zastepczą(ale co to w naszym życiu pojawia sie znowu jakas choroba-wiec czym predzej idziemy z nia do lekarza)....niewarzne jaka będzie decyzja piszemy odwolanie od niej(chodzi nam tylko o czas-aby nasza nowa choroba mogla sie w pelni rozwinac),po napisaniu odwolanie i kolejnych 2 moze nawet 3 miechach dostajemy wezwanie (do KURWA Warszawy-pozdro dla murzynka)i tam nadal trzymamy sie swojej wersjii(oczywiscie nasza najnowsza chroba,sie rozwija,a my regularnie skladamy wizyty pani dokotor)...wracamy do domku i czekamy,i czekamy,ja czekalem 4 miesiace na decyzje,az wkoncu przychodzi,ze nieprzysluguje nam prawo do odbycia sluzby zastepczej,i bardzo dobrze...teraz czekamy na wezwanie po odbior Karty Powolania(biletu),pan dumnie nas wita(mnie tak przywital),i jest pewien ze juz po nas,ale my tu mamy niespodzianke dla niego,kolejna kartoteke(mosieli byscie widziec jego mine w tym momencie),ten miły pan,niema wyjscia musi nas wysłać na kolejna TKL(ja dostałem odroczenie na kolejne 12 miechów),i znowu wszysko od nowa... Smile

Osoby zainteresowane prosze pisać jeśli bedzie warto,opisze wszystkie wazniejsze zagadnienia bardziej szczegolowo...i rozwine temat... Smile

pragnę też goraco pozdrowic majora Pawła Morsiuka,ktory zajmuje sie moja Karta Ewidenci...niech umiera w cierpieniach...

Jak cos piszta na gg do mnie...i porozsylajcie linki do tego topicu,kazdemu kto moze tego potrzebowac...
No to sie ciut rozpisałem...

Moku

ja napisze do Ciebie za rok... mam nadzieje ze bedziesz jeszcze pamietal co nieco :]

mario

w moim przypadku nie bylo tak zle wystarczylo jedno zaswiadczenie od lekarza i bez jebania dostalem kat D
w orzeczeniu napisali:
1. wada wzroku
2. wzrost powyzej 185cm
3. blizna pooperacyjna
wsio i mam teraz gleboko wojsko Wink

zycze wam podobnych sukcesow Wink

ConAir

a1 ;]

Dawo

mario,ja tez kiedys mialem d kategorie,z tym ze tylko kategorii "e" niemoga zmienic,a prawdopodobnie dostaniesz za 2 lata ponowne wezwanie Smile

i zostaniesz przydzielony do specjalnej jednostki gdzie wada wzroku,i blizna niebedzie miala istotnego znaczenia...wiec proponuje sie az tak bardzo nie cieszyc...sa przypadnki ze osoby kompletnie pozbawione sluchu,zostaly skierowane na sluzbe zastepcza... Smile

-aczkolwiek moze sie tak zdarzyc,ze wojo juz o tobie zapomnialo kompletnie,ale wtedy naprawde powinienes udac sie do lekarza...
jak to sie mowi"z kobietami i dziecmi do schronu"...
ale tak na powaznie to gratuluje...tez bym tak chcial... Smile

zombi8204

Witajcie Bartodzieje!!!

Bez skutków smigałem po necie szukając ciekawych porad odnośnie ucieczki od armii, aż wkońcu trafiłem widac na mądrych ludzi. Moja sytuacja wygląda nieco inaczej i pokrótce postaram się wam ją przedstawić licząc na POMOC Smile

mam skończone 24l. kat.A. obecnie bez szkoły- bo tych już się nakończyłem- min. w niemczech. narazie bezrobotny- bo mi sie niechce- kasa leci mi z nieba-haha żartuje- mam kobite( nażyczoną i mieszkamy tak sobie razem-kochamy się i nichcemy się rozstawać już nigdy więcej!!! Od lutego jakoś tego roku nasze kochane WKU- sobie o mnie przypomniało Sad

wezwanie za wezwaniem przychodzi- polecone-których nigdy niemam czasu odebrać- zwykłe- gdzie widnieje text: wstawić sie w dniu tym i tym po odbiór... bla bla bla... Z początku to moczyłem- ale widze ze sytuacja zaczyna robić sie coraz bardziej gorąca...Wiec wdzięczny był bym o jakiekolwiek porady w mojej sytuacji. Polizajów jeszczse w hacie nei było-a i tak tam nie mieszkam...do szkoły moge isc- ale czy warto wydawać 1500/sem.? zdrowy jestem-jakieś tam pogięcie kregosłupa- ale to nieprzechodzi slyszalem. Co tu począć ???

Za owocna pomoc stawiam oczywiście skrzyne ,,broka" i to nei jedna Smile

Pozdro, dla Was chlopaki.

HEY

MurzyN

no ja wybralem nauke (choc semestr moge ojebac Laughing

) ale w nieskonczonosc uczyc sie nie mozna Razz

. nie znam sie az tak na sposobach unikniecia woja, ale mozna sie odwolywac do upadlego i przedluzac jak tylko mozna (moze sie im kiedys znudzi). jak wiemy korupcja w naszym kraju kwitnie jak wisnie w japoni, a wiec mozna wydac ciut sianka na lekarzy dzieki temu cierpiec na np jakas chorrobe psychiczna Razz

. no jest jeszcze mozliwosc sluzby zastepczej, jesli jest taka mozliwosc to w swoim miescie (w tym przypadku unika sie rozlaki z dziewczyna Smile

). nie ma co czekac na ZW + policje w domu bo to tylko nieprzyjemne sytuacje. aha no i mozna jeszcze zakonczyc edukacje na podstawowce...takich ludzi do woja nie biora.

a najlepiej to zapytaj Dawa on sie zna na tym najlepiej Very Happy

bo jakos mu jeszcze idzie Razz

. moja wiedza jest malutka na ten temat i nie znam mozliwosci jakie mozna wykorzystac i dokladnych metod i podstaw prawnych dzialania WKU.

zycze powodzenia Smile

.

p.s. Dawo jak pomylilem sie w jakis wyzej wymienionych sposobach to popraw bo ty na tym znasz sie lepiej Smile

.

ConAir

To ja dodam swoje trzy słowa. Jak już dostałeś powołanie, to sobie nie odpszczą. Teraz wchodzi [lub weszło] wojsko zawodowe i już nie będą rozsyłać powołań, a Ci którze już je dostali są ściganie chyba do 60 roku życia ;]. Na zastępczą do policji jest się nei tak łatwo dostać , poza tym trwa taka służba 12 miechów, a wojo only 9.

zombi8204

dzięki za odp.

hmm to sprawa naprawde wygląda nie za słodko Mad

żadna służba zastępcza też mnie nie interesuje- bo braknie mu czasu na moje pryw. sprawy. wieć chyba bede musiał poszukać znowu jakiejśszkoły...tylko już mam 24 l. a jak w zeszłym roku poszedlem na studium- to w WKU powiedzieli ze i tak to mnie nie zwalnia z służby...wieć zostają tylko studia... czy też będą mieli ale Question

pzdr. one's more, Hey

Dawo

czesc,proponuje ci isc do jakiegos radcy prawnego,najlepiej w jakims wiekszym kosciele,tam prawnik przyjmuje w jakies dni i nierzada za to kasy,tylko przy drzwiach stoi koszyk z napisem "bog zaplac"...warto sie do takiego osobnika udac i poprosic o pomoc w napisaniu odwolania i prosby o zmiane kategorii wojskowej na inna...nie warto wobec takiego prawnika(duszpasteza)byc absolutnie szczerym...najlepsza sprawa bedzie tekst...mam dziewczyne,prace,planujemy sie wkrotce pobrac,pozatym twoja rodzina jest w patowej sytulacji-znaczy maja sporo dlugow w bankach,ty mieszkasz w raz z dziewczyna i rodzicami,ktorzy jesli straca twoje wsparcie finansowe,niebede w stanie sami sobie dac rady finansowo...pozatym warto opowiedziec tez o ukochanej,ze zawsze miales problemy z dziewczynami,i wkoncu kiedy znalazles to armia chce ci ja odebrac,bo wiadomo co sie dzieje kiedy kota niema(odp.myszy charcuja)...co taki czlowiek moze...formalnie,moze ci pomoc napisac takie odwolanie...a nieformalnie-w ten sposob zazwyczaj tez pomagaja Smile

jesli juz zlozysz taki dokument w wku...dostajesz tymczasowe odroczenie na jakies 2 tyg. poczym jestes kierwowany do terenowej komisji lekarskiej...

zombi8204

Hi bartodzieje...

Powracając do mojego ostatniego wątku sprawa zaczyna już nieźle wrzeć- a ja mam coraz większego pietra Laughing

mianowicie kolejny polecony zapukał do mych drzwi- tym razem z policji...pewno taka ich procedura-nieodebranych z 4 polecone z WKU-to przekazują sprawe dla niebieskih- cuż tu teraz począć- tak siedze i rozmyślam- zadnych ciekawych argumentów nimam,Dawo dzięki za propozycje z tym opcactwem- bede próbował- ale jak to niewypali to za dwa tyg. mnie powiną i po ptakach... Evil or Very Mad

rozważałem również nast. rozwiązania: - iść do psyhologa i rozwinąć sobie jakoś horobe psych.- potem wpaść z reklamówką leków na komisje Very Happy

w dodadku z dużą zawartością thc- co ułatwi sprawe... lub sklecić jakieś pismo o pacyfiźmie itp... lecz zabardzo niewiem jak...lub poprostu iść na studia- tylko zaśwadczenia jeszczse nei dostane- a tu dopiero czerwiec...Trzeba coś działać- przecież niemożna całe życie się ukrywać... Pozdrawiam

Dawo

Zombi zgłoś się normalnie do WKU i złóż prośbę o służbę zastępczą...to da Ci troszkę czasu...to w tej cwili jedyna szansa dla Ciebie...inaczej czasu niezzyskasz...